Foto: rawablues.com
Już w ten piątek i sobotę Katowice zamieniają się w stolicę bluesa. Jesienny festiwal będzie gościł Królów i Królowe nie tylko w Spodku, ale także w NOSPR. Kto w tym roku odwiedzi Śląsk?
Na konferencji prasowej, która odbyła się w poniedziałek 26 września, dyrektor festiwalu i muzyk, Irek Dudek podkreślił, że tegoroczna Rawa Blues ma pokazać najciekawsze zjawiska obecnie istniejące w świecie bluesa.
Festiwal nietypowo zacznie się od warsztatów z jednym z najlepszych gitarzystów bluesowych – Albertem Lee. Dwukrotny laureat Grammy, który przez pięć lat współpracował z Erikiem Claptonem, podzieli się swoim doświadczeniem z miłośnikami gatunku. Nie będą to zajęcia w tradycyjnym znaczeniu: muzyk pokaże techniki stosowane przez niego. Można liczyć na usłyszenie kilku historii i anegdot z życia bluesmana. Spotkania z artystą odbędą się w Sali Kameralnej NOSPR-u 29 i 30 września.
Wyjątkowe wydarzenia będą mieć miejsce 30 września na Głównej Scenie NOSPR-u. O 19.30 zagra jeden z najciekawszych wykonawców akustycznego solowego bluesa – Corey Harris, który, jak zaznaczył Dudek, łączy afrykańskie odgłosy z amerykańską tradycją bluesową. Występował między innymi z B.B. Kingiem, Taj Mahalem oraz Buddy Guyem. Jego wyjątkową kreatywność potwierdza zdobycie grantu Bractwa MacArthura w wysokości 600 tysiąc dolarów jako „inwestycji w ludzką oryginalność i potencjał, który ma być wykorzystywany z jak najlepszym skutkiem”.
Wydarzeniem na skalę światową będzie koncert znakomitego wokalisty i gitarzysty, trzykrotnego laureata nagrody Grammy Keba’Mo, który zagra w towarzyszeniu orkiestry NOSPR-u pod batutą Krzesimira Dębskiego i zespołu polskich muzyków – Tomasza Pali (piano), Andrzeja Ruseka (gitara basowa), Grzegorza Kapołki (gitara) i Areka Skolika (perkusja). Co jest istotne – koncert będzie nagrywany w NOSPR przez 12 kamer w systemie HD.
Koncerty sobotnie rozpoczną się od godziny 11.00 na Scenie Bocznej Spodku; na Głównej Scenie – od 15.00. Koncert finałowy odtworzy Shakin’ Dudi o 17.45, dalej Toronzo Cannon, Albert Lee, Shemekia Copeland, JJ Grey & Mofro, zamknie festiwal Dżem o 23.00. Po godzinie 24.00 rozpoczną się jam sessions w Rondzie Sztuki.
Wiceprezydent miasta Katowice Bogumił Sobula uznał festiwal Rawa Blues za jeden z największych atutów miasta, który przyczynił się do przyznania Katowicom przez UNESCO tytułu Miasta Muzyki. Irek Dudek dodał: „Jestem przekonany, że Rawa Blues może być najlepszym festiwalem na świecie. Nigdzie indziej festiwale bluesowe nie odbywają się w takim miejscui jak NOSPR i nigdy na świecie nie nagrywano ich w systemie HD na 12 kamer”.
Dyrektor hotelu Novotel, który jest jednym z partnerów festiwalu, podkreślił, że takie wydarzenia jak Rawa Blues kreują pozytywny wizerunek miasta: „Schemat, który określał Katowice jako miasto przemysłowe o ostrym zapachu, ale ono już nie istnieje. Spotykamy się z dużym zdziwieniem ze strony turystów, że Katowice okazują się nie takie, jak sobie wyobrażali”.
Na poniedziałkowej konferencji był obecny też Keb’Mo, który przyjechał aby już rozpocząć próby do piątkowego koncertu, oczekiwaniem którego, jak przyznał się, jest bardzo podekscytowany.
Rawa Blues to najbardziej rozpoznawalne wydarzenie bluesowe w Polsce, które w 2012 roku otrzymało prestiżową nagrodę Keeping The Blues Alive w kategorii Festival International od największego międzynarodowego stowarzyszenia bluesowego The Blues Foundation. Zapowiada się wyjątkowe wydarzenie.